Jak dobrać kieliszki do alkoholu?
Karnawał trwa w najlepsze, a to znaczy, że pojawia się więcej niż zazwyczaj okazji nie tylko do wielkich wyjść, ale także do bardziej kameralnych, domowych spotkań ze znajomymi. Dzisiaj więc temat prawdziwie karnawałowy – co w czym 🙂 Czy to ma znaczenie: oczywiście! Wyobraźcie sobie, że mi kurczę no nie smakuje alkohohol podany w niewłaściwym szkle…
Zanim zaczniemy – mały słowniczek 🙂 Kieliszki składają się z czaszy, nóżki i stópki. Czasza to ta część, do której wlewamy płyn, stópka, jak łatwo się domyślić to podstawa kieliszka, a nóżka łączy czaszę ze stópką. Jasne? No, to do roboty!
Wino Białe
Kieliszki do win białych i czerwonych różnią się od siebie głównie wielkością i co nieco kształtem. Wina białe podajemy w kieliszkach o nieco mniejszej i węższej czaszy, lekko zwężającej się ku górze. Białe wino nalewamy do połowy. Podajemy schłodzone, a pijemy trzymając jedynie za nóżkę, tak, by ciepło dłoni nie podnosiło temperatury wina.
Wino Czerwone
Wina czerwone mają chyba najbardziej złożony smak i aromat. Dlatego odpowiednio dobrany kieliszek jest w stanie wzbogacić doświadczenia smakowe. Kieliszki do wina czerwonego są większe niż do białego, właśnie po to, by aromat miał odpowiednio dużo miejsca w czaszy na to, by się rozwinąć. Z tego samego powodu wina czerwone nalewamy tylko do 1/3 wysokości.
Tyle teoria. Prawda jest taka, że nawet we Francji, czy w moich ukochanych Włoszech podczas ciepłych domowych spotkań przy stole wina podaje się często nawet w zwykłych szklankach. Są jednak okazje, którym warto dodać odrobinę elegancji 🙂
Wino Musujące
Niezależnie od tego, czy mamy na stole francuskiego szampana, hiszpańską cavę czy włoskie prosecco – wina musujące podajemy w wąskich wysokich kieliszkach. Dlaczego? Ten rodzaj wina powinien mocno schłodzony, a dzięki wąskiej czaszy płyn wolniej się ogrzewa. Również bąbelki nie mogą za szybko się ulotnić, a pionowy kształt naczynia nieco opóźnia ich ucieczkę! Prosecco do niedzielnego śniadania to moja mała weekendowa radość. Jeśli śledzicie mój profil na Instagramie, (gdzie bardzo serdecznie Was zapraszam [LINK]) z pewnością już to wyłapaliście 🙂
Wódka
Wódka jako mocny alkohol podawana jest w małych porcjach. Zresztą jest to jeden z bardziej popularnych trunków, więc pewnie nie trzeba tego tłumaczyć:). Tak więc wódkę podajemy w niewielkich kieliszkach na krótkiej nóżce, lub wręcz bez nóżki, a z grubym dnem. Jeśli kieliszki te zostaną dodatkowo schłodzone dłużej utrzymają niską temperaturę trunku, a jak powszechnie wiadomo – na tym właśnie najbardziej nam zależy, bo nie znam nikogo, kto by lubił ciepłą wódkę.
Likiery i Nalewki
Słodkie, mocne alkohole podajemy w niewielkich kieliszkach z rozszerzającą się do góry czaszą na krótkiej nóżce. Dzięki temu możemy powoli smakować skarby domowych spiżarni doceniając nie tylko ich smak ale i aromat. Ciekawa jestem czy lubicie domowe nalewki? Może macie jakieś sprawdzone i nieskomplikowane przepisy? Dajcie znać w komentarzach. Może porwę się na domową produkcję.
Koniak
Koniak nie jest bardzo popularnym trunkiem, ale znam osoby, które mogłyby poprzysiąc na jego zdrowotne właściwości. Kieliszki do koniaku mają charakterystyczną pękatą czaszę na krótkiej nóżce. Takie kieliszki trzyma się od spodu, obejmując czaszę dłonią, tak, by lekko podgrzać alkohol, który dzięki temu staje się bardziej aromatyczny.
Na zdjęciach widzicie kieliszki, które można kupić w sklepie Piękno w domu [LINK]. Mam dla Was świetną wiadomość, bo na hasło UlaPedantula (wielkość liter nie ma znaczenia) od dziś do końca lutego macie 15% rabatu na wszystkie kieliszki i szklanki, które znajdziecie pod tym linkiem: KLIKNIJ TU
„Tak więc wódkę podajemy w niewielkich kieliszkach na krótkiej nóżce, lub wręcz bez nóżki, a z grubym dnem.”
To grube dno w szkle nazywa się ice 🙂
Wyczekuję już lata i sączenia białego wina bądź tego z bąbelkami (koniecznie z lodem) o zachodzie słońca na tarasie… Zimo. Wyp… Wynoś się 😉
I Aperol Spritz….
Od 13 lat jestem mezatka i przyznam sie wam ze Nie mamy w domu ani jednego kieliszka. Tak jakoś się złożyło my nie pijemy wcale wiec nie były potrzebne . Na imprezach tez nie podajemy żadnego alkoholu także w tym temacie jestem ” zielona” ale z przyjemnością przeczytałam fajnie napisane.
Fajnie, że pokazane na zdjęciach