• Instagram
  • YouTube

Blachy, formy, foremki i wszystko w czym pieczemy

Blachy, formy i foremki do pieczenia tortów, ciast, chleba, pasztetu czy innych dań i wypieków – nie wiem jak u Was, ale u mnie to długo były problematyczne przedmioty – jak o nie dbać, jak je składować? Dziś nieco więcej na ten temat.

W naszych domach królują blachy cynkowane, silikonowe, pokryte powierzchnią nieprzywierającą, szklane, kamionkowe, ceramiczne…. Prostokątne, okrągłe, kwadratowe. Z wyjmowanym denkiem lub z pokrywką… Uff…

Jeśli nawet nie jesteś wirtuozem kuchni to pewnie masz w domu jakąś podstawową blaszkę i to często w zupełności wystarcza. Ja mam jedną dużą uniwersalną brytfankę, w której najczęściej piekę rybę i blaszkę do ciasta, które, jak możecie zobaczyć w tym filmie [LINK] wychodzi mi różnie.

blaszki ocynowane ula pedantula

JAKIE BLASZKI I FORMY WYBRAĆ?

Skoro na rynku jest tak ogromna różnorodność, to na co się zdecydować? Jeśli chcesz mieć coś, co przekażesz swoim dzieciom, a one swoim to wybierz kamionkową formę do pieczenia wielkanocnej baby. One są wieczne (sama mam taką jeszcze po babci i zawsze kojarzy mi się z dzieciństwem.

Pieczesz torty dla rodziny i przyjaciół? zastanów się nad blaszką powleczoną nieprzywierającą powłoką – dużo łatwiej będzie ci się wyjmowało gotowe ciasto z formy i sama blaszka nie będzie wchodziła w reakcję z kwasem z owoców.

Nie wyobrażasz sobie niedzieli bez blachy szarlotki? Wybierz dużą prostokątną formę i piecz do woli.

Jeśli lubisz kruche ciasta warto wybrać blaszki z ruchomym dnem. Wtedy wydobycie ciasta z formy staje się formalnością i nie ryzykujesz pokruszeniem go.

Bardzo uniwersalnymi blaszkami są keksówki, czyli długie wąskie formy, w których piec można nie tylko keksy, ale też pasztety, chleby i wiele, wiele ciast. Można w nich też przygotowywać terriny na zimno. Mniam!

.

JAK DBAĆ O BLASZKI?

Nie jest to ani trudne, ani skomplikowane – po prostu warto pamiętać o kilku szczegółach.

Wybierając najprostsze ocynowane blaszki pamiętaj o tym, że nie wolno ich myć w zmywarce, ponieważ zachodzi ryzyko występowania rdzy. Ważne jest, żeby po użyciu blaszki te od razu umyć i koniecznie wytrzeć do sucha. Nie można też dopuszczać do kontaktu blaszek ocynowanych z kwasami z owoców – kojarzycie takie ciemne wybarwienia, które czasem powstają na cieście? To właśnie reakcja chemiczna na kwas – ani zdrowe, ani smaczne, ani apetyczne! Przy tych blaszkach lepiej stosować papier do pieczenia.

Blaszki z powłoką nieprzywierającą trzeba traktować tak delikatnie jak patelnie (jak i dlaczego dowiecie się z tego filmu o patelniach [LINK])Nie wolno w nich kroić ciast, żeby nie zarysować powierzchni. Zmywanie w zmywarce również nie jest wskazane. Należy też unikać gwałtownych zmian temperatur, ponieważ zachodzące wtedy odkształcenia metalu mogą powodować „rozklejenie” powierzchni i blaszka traci swoje właściwości nieprzywierające.

JAK PRZECHOWYWAĆ BLACHY I FORMY?

Jak przechowywać blaszki i formy do pieczenia? Wszystko zależy oczywiście od ich ilości. Jeśli masz tylko „zestaw podstawowy” spokojnie wystarczy nam szuflada piekarnika.

Jeśli nie masz takiej szuflady, albo jeśli blaszek jest więcej możesz przeznaczyć na nie jedną z szuflad lub szafek kuchennych. To może być jakieś trudniej dostępne miejsce, bo jednak mało kto piecze codziennie.

Blaszki wkładamy jedna w drugą, żeby zajmowały jak najmniej miejsca. Przechowywanie form do pieczenia wymaga trochę umiejętności gry w Tetris (czy ktoś jeszcze pamięta Tetris?) ale nie jest to niewykonalne. Formy szklane lub ceramiczne można przełożyć specjalnymi przekładkami do patelni, albo kawałkiem papieru do pieczenia żeby przypadkiem ich nie obić lub nie porysować powierzchni.

W ostateczności blaszki i formy można przechowywać w piekarniku.  Co prawda trzeba je będzie wyjmować za każdym razem kiedy chcemy coś upiec, ale czasem po prostu nie ma innej opcji. U mnie (mimo, że piekarnika używam często) takie rozwiązanie znakomicie się sprawdza.

A wszystkie piękne blaszki, które widzicie na zdjęciach w tym poście możecie kupić w sklepie Piękno w domu, więc zerknijcie czego Wam brakuje i pieczcie do woli! Klikając w TEN LINK przeniesiecie się na stronę sklepu.

 

Materiał powstał przy współpracy z firmą:
13 komentarzy

Zostaw komentarz

Wypełnij formularz aby się zarejestrować

Dzięki naszemu newsletterowi bądź na bieżąco z tym co się dzieje u Uli Pedantuli!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pedantula - Urszula Chincz z siedzibą przy ul. Łowickiej 58/4 w Warszawie, kod pocztowy: 02-531 Warszawa, NIP 521 236 25 55, REGON: 017353030.