Naturalne sposoby na barwienie jajek
Od zawsze barwiłam jajka łupinami z cebuli, ale internet aż kipi od pomysłów na naturalne sposoby kolorowania, więc postanowiłam je wypróbować.
Okazało się, że jak to w internecie – wiele „patentów” to bzdura 🙁 Zmarnowałam jajka i produkty barwiące, ale dzięki temu przynajmniej Wy nie musicie tego robić, bo ja już mówię co działa 😉
Od razu zaznaczam, że próbowałam trzymać jajka w kolorowym wywarze bardzo długo, dodawałam octu albo soli – jak nie działało, to nie działało. Największą porażkę poniosłam przy burakach (zero efektu, nawet kiedy je utarłam), szpinaku (ZERO KOLORU) i hibiskusie.
Natomiast poniższe sposoby działają całkiem nieźle! I to bez dodawania octu czy soli (z tego co wiem ocet dodaje się, by jajka – kiedy ewentualnie pękną – ścinały się natychmiast i nie rozlewały w gotowaniu). No i zawsze po ugotowaniu smaruję jajka delikatnie olejem, a potem wycieram. Są wtedy błyszczące i wyglądają świetnie.
Czerwona kapusta
Poszatkowałam kapustę drobno i zagotowałam. Problem z kapustą jest taki, że ze względu na jej rozmiary nie da się poprostu zagotować jej w małym garnku, bo by wywar miał właściwości barwiące musicie użyć chcociaż pół główki. Żeby w tym kotle zanurzyć jeszcze jajka trzeba mieć naprawdę dużo wody… Dlatego polecam raczej zagotowanie wywaru z kapusty przez ok. 30 minut i odcedzenie samej wody. Dopiero w tej wodzie gotujecie jajka.
Kolor jaj wyszedł raczej delikatny, więc następnym razem będę je trzymać w wywarze zdecydowanie dłużej. To jednak ciekawy i unikalny sposób barwienia, więc liczę na to, że jajka w mojej święconce będą miały oryginalny kolor 🙂
Kawa mielona
Ten sposób podrzuciła mi jedna z moich „grupowiczek” z Team Pedantula na FB (LINK). Na litr wody radziła dać 5 łyżek mielonej kawy, ja na wszelki wypadek dałam 7. Zagotowałam całość i dopiero kiedy kawa była gotowa włożyłam poprzekłuwane jajka. Gotowałam je 10 minut po czym wyłączyłam i zostawiłam tak na kolejne 10. Wyszły pięknie: mają ciepły, brązowy kolor, który pewnie byłby jeszcze ciemniejszy.
Kurkuma
Bardzo mocno barwiąca przyprawa, którą „zaparzyłam” najpierw jak kawę. Namoczony proszek zbiera sie na dnie garnka i to wlaśnie w nim gotują sie jajka, więc moje mają taki „chropowaty” kolor. Jeśli chcecie uzyskać gładki kolor warto przecedzicć wywar przez gęsto tkaną pieluchę tetrową.
Czerwona cebula
Niezawodny sposób na barwienie, w dodatku tani. Ja uśmiecham się co roku do zaprzyjaźnionych Pań z warzywniaka żeby już kilka tygodni wcześniej odkładały mi łupiny jakie zostają zawsze w skrzynce z cebulą. Jedna ważna uwaga: najpierw gotuję wywar, potem odcedzam łupiny i dopiero w samej zabarwionej wodzie gotuję jajka, bo juz nie raz zdarzylo mi się, że cienka łupinka przylgnęła do jajka i zabarwiło sie w tym miejscu inaczej.
Zwykła cebula
Sposób znany do lat. Na tak barwionych jajkach można potem „wydrapać” dowolne wzory szpilką.
Ja w tym roku połączę chyba kurkumę, białą i czerwoną cebulę oraz kawę, barwiąc jajka w różnym stopniu, czyli jedne dłużej, inne krócej.
A śliczne naczynia jakie widzicie w tym wpisie pochodzą oczywiście ze sklepu www.pieknwdomu.pl
Jeszcze więcej wielkanocnych inspiracji znajdziecie w zakładce WIELKANOC tutaj na blogu [KLIK], oraz na moim kanale na YouTube, gdzie wszystkie wielkanocne filmy zebrałam w formie jednej playlisty [KLIK].
Ja w tym roku stawiam na jajka barwione czerwoną kapustą. Wychodzą śliczne i błękitne. Po 12 godzinach w wywarze mają intensywny kolor. Buraki z octem działają Ale zapach octu pozostaje w jajku więc raczej jako dekoracja. Farbowalam w szpinaku, bluszczu , a rok temu w pokrzywie. Wychodzą bure, zielonkawe. Nie polecam. Pięknie wyszły te z czerwonej cebuli???
Barwione w wodzie po lupinach z czerwonej cebuli moim zdaniem sa najladniejsze . Tez tak zrobie 🙂
Alebiedzinski jak z tych cholernych jajek zrobić wydmuszki tak, żeby nie pekly ?