• Instagram
  • YouTube

Wyniki konkursu „Sezon na przetwory”

Dzieeeń dobry!

Najserdeczniej dziękuję Wam za wszystkie Wasze przetworowe propozycje pod rolką o konkursie organizowanym wspólnie z naszym zaprzyjaźnionym sklepem pieknowdomu.pl [KLIK]. Poniżej zebraliśmy najciekawsze – zwycięskie i wyróżnione – przepisy.
Jednocześnie bardzo miło mi Was poinformowć, że działanie kodu rabatowego SEZON dającego 20% zniżki na wszystkie nieprzecenione produkty, które znajdziecie na pieknowdomu.pl [KLIK], zostało przedłużone do środy, 19 czerwca!

SOKOWNIK

A oto i obiecane przepisy:

Sok pomidorowy do picia lub na zupę

nadesłane przez @Magdalena Rafał Stańczyk na Facebooku 

Składniki: świeże pomidory, seler, sól, pieprz, ostra papryka.
Pomidory i seler płuczę pod bieżącą wodą, kroję na kawałki i wkładam do sokownika. Gotowy sok doprawiam do smaku solą, pieprzem, papryczką. Lubię też dodać Maggi. Gorący sok przelewam do szklanych buteleczek, zakręcam wieczko i obracam do góry dnem do momentu wystygnięcia. Taka buteleczka soku jest świetnym pomysłem na drugie śniadanie. Polecam i życzę smacznego!

Marynowany chrzan

nadesłane przez @Jimek Gaja na Facebooku

Jako studentka nie jestem mistrzem przetworów – wiadomo, że Mamine najlepsze, ale nauczyłam się robić jeden przepis, który jest wow – przynajmniej w moich oczach 😉 i nie trzeba się przy nim „narobić”, więc spełnia niezbędne dla mnie kryteria w kuchni. Mam na myśli marynowany chrzan. Jest to extra dodatek do kanapek, wędlin, pieczonych mięs, ryb, past, sałatek, makaronu, dipu czy naczosów. Czyli praktycznie do wszystkiego, co się w Polsce je 🙂
Na 0,5 kg chrzanu potrzebujemy: 1 szklanki wody, pół szklanki octu, pół cytryny, sól i cukier – do smaku. Co robimy? Obieramy korzenie chrzanu i następnie trzemy je na tarce lub w Thermomiksie czy robocie etc. Następnie dajemy je do naczynia – najlepiej do garnka, żeby niepotrzebnie nie brudzić sterty naczyń i zalewamy sokiem z cytryny. Do mniejszego garnka wlewamy szklankę wody z solą i cukrem i octem. Gotujemy, aż zacznie wrzeć, i wlewamy tę zalewę do mieszanki chrzanowo-cytrynowej. Mieszamy dokładnie na małym ogniu. Następnie przekładamy całość do słoików i pasteryzujemy w dowolny sposób. I na koniec jemy do woli.

Sok z malin z dodatkiem imbiru

nadesłane przez @Afrodyta Afrodyta na Facebooku

Polecam sok z malin z dodatkiem imbiru! Nie dość, że pyszne i zdrowe, to jeszcze naprawdę działa. To jednocześnie przepis na pyszny, pełen witam sok i cudnie spędzony dzień. Zbieramy maliny oczywiście rodzinnie! Wybieramy się do sklepu po imbir, cukier i szklane buteleczki. Wsypujemy 10 kg malin do sokownika i gotujemy. Pięknie pachnący malinowy sok zlewa się przez gumową rureczkę do gara (dosłownie). Następnie tenże gar stawiamy na gaz, zasypujemy 15 kg cukru, wkrawany 20 plastrów imbiru i zagotowujemy. Jeszcze gorący wlewamy do buteleczek, zakręcamy i w ten szybki oto sposób pasteryzujemy. Chłopaki piszą/stroją karteczki pt. „sok malinowy”. Na zimę jak znalazł, nie raz uratował nasze gardła. To, co proste i sprawdzone, najlepsze.

Dżem z czereśni z dodatkiem przypraw korzennych

nadesłane przez @s_y_l_w_i_a_g_ na Instagramie

Na 1 kg owoców daję po 2 łyżeczki cynamonu, kardamonu i imbiru (generalnie polecam smakować i dodawać przyprawy według własnego smaku). Robię ten dżem z dżemfixem (ta galaretka jest boska!). I pewnie dżemfix będzie miał tyle samo zwolenników, co i przeciwników, ale ja nie mam cierpliwości na długie gotowanie.

Kiszona cytryna

nadesłane przez @akino_monika na Instagramie

Mój ulubiony przetwór to kiszona cytryna. W sumie ma same zalety. Jako dekoracja wygląda fe-no-me-nal-nie, na gościach robi wrażenie, jest prosta w przygotowaniu i może być używana na wiele okazji. Ja swoją kiszonkę robię z 5 cytryn w całości i 3 wyciśniętych. Dodatkowo, potrzebna jest sól (koniecznie gruboziarnista, ok. 6 łyżek), oliwa z oliwek (1 łyżka), 4 laski cynamonu, 4 goździki, liść laurowy, pół łyżeczki gorczycy, 10 płatków migdałowych. Zaczynamy od sparzenia i wyczyszczenia cytryn. Można je też namoczyć na 1 dzień/noc w wodzie, upewniając się, że są maksymalnie wyczyszczone. Następnie każdą cytrynę przecinamy (ale nie do końca) na 4 części w pionie. Delikatnie rozchylamy i wsypujemy trochę soli. Cytryny układamy ładnie w słoiku i zalewamy sokiem i oliwą. Dodatkowo, w garnku gotujemy wodę z 2 łyżkami soli, przyprawami i migdałami. Następnie zalewamy nią słoik, zakręcamy szczelnie i odstawiamy na miesiąc. Po otwarciu można wypłukać delikatnie cytrynę z nadmiaru soli. Korzystamy do woli tak naprawdę do wszystkiego. Od gotowania po sprzątanie.

Dżem truskawkowy

nadesłane przez @pszczz na Instagramie

Dżem truskawkowy składa się z truskawek koniecznie zebranych, jak jest słońce, żeby były słodkie. Dodajemy trochę cukru (niestety „na oko”, bo jego ilość zależy od słodkości truskawek), sok wyciśnięty z jednej soczystej cytryny i otartą z połowy cytryny (dobrze wyszorowanej i sparzonej) skórkę oraz 2-3 ziarenka jałowca. To wszystko na 2 kg truskawek. Nie dajemy więcej ziarenek jałowca, bo zdominuje i przytłoczy smak dżemu.

Warzywa w słoiku

nadesłane przez @zycie_na_wsi_nie_jest_zle na Instagramie

Nadadzą się tu ogórki, małe cebulki, marchew, fasolka szparagowa, papryka, brokuł, kalafior, cukinia, patisony. Warzywa twardsze (jak brokuł, kalafior, fasolka) blanszujemy, resztę kroimy mniej więcej na podobną wielkość, układamy w słoikach naprzemiennie.
Wykonujemy zalewę o lekko octowo-słodkim smaku: 4,5 szklanki wody, 1 szklanka cukru, 2 łyżki soli, pół szklanki octu. Ocet dodajemy po zagotowaniu wody z cukrem i solą, zalewamy ciepłą zalewą warzywa, zakręcamy słoiki i krótko pasteryzujemy. Świetne jako dodatek do obiadu, przystawka czy po prostu do pochrupania solo.

A mój przepis znajdziecie tutaj [KLIK]. Zapraszam!

Zostaw komentarz

Wypełnij formularz aby się zarejestrować

Dzięki naszemu newsletterowi bądź na bieżąco z tym co się dzieje u Uli Pedantuli!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pedantula - Urszula Chincz z siedzibą przy ul. Łowickiej 58/4 w Warszawie, kod pocztowy: 02-531 Warszawa, NIP 521 236 25 55, REGON: 017353030.