Jego wysokość RONDEL

Moja babcia dość często używała słowa „rondel”, ale raczej w kontekście zwykłego garnka i dopiero niedawno dowiedziałam się, czym tak naprawdę jest to naczynie.

I mówię Wam, gdybym miała wybrać tylko dwa naczynia do gotowania, to byłby to duży garnek na makaron, ziemniaki czy zupę oraz właśnie rondel: ni to garnek, ni patelnia, ni wok – jedna z niewielu rzeczy, która chociaż jest do wszystkiego, to wcale nie jest do niczego, wręcz przeciwnie. Taki pół-garnek albo patelnia na sterydach. Co można zrobić w rondlu? W zasadzie wszystko 🙂 Ja używam go jak patelni (odsmażanie, odgrzewanie, najlepsze sadzone), naczynia do duszenia, naczynia do tzw. potraw z jednego garnka. Patelnię zastępuje w 90% (poza stekami i naleśnikami można na nim zrobić wszystko, chociaż z tymi naleśnikami muszę spróbować), a w 50% zastępuje garnek – bo idealnie nadaje się do wszystkich potraw, które nie wymagają dużej objętości.

Moja miłość do rondla sięga tak daleko, że w mojej kuchennej szafce są już trzy… Jeden naprawdę duży (idealny, kiedy mam w domu gości), drugi codzienny, dla naszej trójki, i trzeci, najnowszy, który już wysuwa się na prowadzenie. To seria PRIME z Valdinoxa i tym różni się od pozostałych moich rondli, że jest kapkę wyższy, co od razu zwiększa jego możliwości. A jednocześnie cudownie sprawdza się na mojej kuchence gazowej, bo… nie grzeją się w nim uszka.

Bo to jest tak, że dość często producenci naczyń do gotowania deklarują, że uszka się nie grzeją. I to jest w sumie prawda, tyle tylko, że one nie grzeją się na indukcji i na płytach grzewczych, a na kuchenkach gazowych różnie to bywa… Takie są niestety prawa fizyki, że zazwyczaj się grzeją i bardzo często na tyle mocno, że trzeba używać rękawicy czy ściereczki, żeby wziąć takie naczynie do ręki.

PRIME nie grzeje się WCALE, a to dlatego, że „uszka” są na takim „wysięgniku”, w sporym dystansie od garnka oraz od palnika gazowego. I to mnie w całej serii urzekło najbardziej.

O oczywistych oczywistościach typu powłoka nieprzywierająca już nie piszę, bo to standard. Producent nie zaleca wkładania produktów linii prime ani do piekarnika ani do zmywarki, ale mycie go jest tak łatwe, że nie powinno to stanowić żadnego problemu.

Jeśli nie macie jeszcze w domu rondla, to pora to nadrobić, a teraz okazja ku temu jest szczególnie dobra, bo do końca lipca przy użyciu kodu PRIME40 macie 40% zniżki na zakup garnków Valdinox z linii Prime w moim ulubionym internetowym sklepie pieknowdomu.pl.

Wystarczy, że klikniecie w poniższy baner, żeby przenieść się prosto do sklepu.