Kurczaki z kamieni
Pora na pierwsze wpisy o wielkanocnej tematyce. W końcu jak chcecie coś przygotować wspólnie z dziećmi to najwyższa pora. Dzisiejszy pomysł trzeba podzielić na trzy etapy.
Pierwszy etap to…spacer, na którym pozbieracie różnej wielkości kamyki – najlepiej obłe, owalne, dość płaskie, chociaż niekoniecznie.
Drugi to pomalowania wszystkich kamyków na żółto: możecie wykorzystać zwykłe plakatówki, chociaż one słabo kryją – są za to bezpieczne dla dzieci. Ja użyłam farb akrylowych – jedna warstwa wystarczy. Najpierw malujemy jedną stronę, pozwalamy kamykom wyschnąć i malujemy drugą.
Trzeci etap to metamorfoza żółtego kamyka w żółtego kurczaka: czarnym flamastrem permanentnym domalujcie oczy, a czerwonym dziubek. Jak macie żółte piórka możecie je dokleić po bokach.
Kurczaczki mogą ozdobić święconkę, mogą być też podstawą do fajnej wielkanocnej zabawy: możecie ukryć je w różnych zakamarkach domu i zachęcić dzieci żeby wyszukały wszystkie oferując czekoladkę za każdego znalezionego kurczaka. Albo umieścić je na talerzyku z rzeżuchą – będą wyglądały super!