Motywacja. Jak utrzymać prządek?
Dzieeeeń dobry!
To już ostatni dzień naszego wyzwania. I od razu dobre wiadomości! Jeśli macie ochotę kontynuować zmiany na lepsze nie tylko w pokoju dziecięcym, ale w całym domu, to tylko teraz możecie kupić mój kompleksowy poradnik domowej organizacji i porządków „Pozamiatane” [KLIK] z dostawą gratis! Co więcej, darmowa dostawa obejmuje także moją najnowszą książkę „Podaj dalej” [KLIK] i pełen super porad planner „PlanUlek” [KLIK]! Każdy kto zagląda do mnie częściej wie, że darmowa dostawa zdarza się najwyżej 3 razy w roku, a kolejna okazja pewnie dopiero jesienią, więc gorąco zapraszam!
A dziś ostatni temat: motywacja. Bo zrobić porządek to jedno, ale utrzymać go to drugie.
Sprzątanie z dziećmi
Na dobry początek zobaczcie jak można zamienić sprzątanie w zabawę i co mają z tym wspólnego poszewki na poduszki 🙂 (wystarczy KLIKNĄĆ TUTAJ, żeby zobaczyć mój stary film: jak zamienić sprzątanie w zabawę?)
Fajnie jest uzgodnić z dzieckiem proste i jasne zasady porządkowania. A im ich mniej, tym lepiej. U nas zasada jest prosta: pod koniec dnia ogarniamy to, co nie jest na swoim miejscu, a jeśli jakaś budowla, konstrukcja czy układanka musi zostać jednak rozłożona to chociaż tak, żeby było widać podłogę. I w sumie tyle.
Jakie są proste sposoby na sprzątanie z dziećmi:
- sprzątanie na czas, w formie zabawy, sprzątaniowe wyścigi kto szybciej pozbiera klocki
- zdjęcie przed i po, żeby pięknie pokazać o ile ładniej wygląda pokój po porządkach
- chwalenie, ale nie tylko w trakcie czy po pracy, ale także do osób trzecich (zobaczcie jak na motywację dziecka wpłynie pochwalenie go w rozmowie z babcią czy koleżanką!)
- angażowanie dzieci do domowych obowiązków jako dobry nawyk, część życia, a nie „wielkie halo!” – zobaczcie wpis o tym co mogą w domu robić dzieci w różnym wieku w TYM WPISIE-KLIK:
To oczywiste, że mniejszym dzieciom trzeba asystować w sprzątaniu (ale nie sprzątać za nie!), starszym też jest przyjemniej, jeśli któryś rodzic trochę pomoże. Ale błagam, NIE SPRZĄTAJCIE ZA DZIECI, bo jeśli będziecie sprzątać za trzylatka, to potem będziecie też sprzątać za trzynastolatka. Stare powiedzenie mówi „czym skorupka za młodu” i to jest wieeeelka prawda!
Podejście do sprzątania – to zaraźliwe!
Tu dotykamy bardzo ważnego tematu jakim jest podejście do sprzątania. Dużo zależy tu od Was, bo możecie to dziecku – nawet nieświadomie – „sprzedać” jako nudny, męczący, nieprzyjemny obowiązek, a możecie jako rodzaj zabawy, wyzwania czy też sposobu na tworzenie przyjemniejszej przestrzeni, sprzyjającej kreatywności i zabawie. Niech sprzątanie nie będzie „za karę”, tylko niech będzie przygotowaniem miejsca do dalszych zabaw albo odpoczynku. Sami mamy takie rzeczy, których nienawidzimy w domu robić (często to takie rzeczy, które kazali nam robić rodzice) i takie, które uwielbiamy. Akurat ogarnianie pokoju dziecięcego ma duży pozytywny potencjał, bo po pierwsze to czynność, którą możecie robić razem, a po drugie efekty są bardzo widoczne i – jeśli trochę się sprężycie – bardzo szybko widoczne.
A zatem duże sprzątanie raz na jakiś czas, a co wieczór tylko odkładamy co trzeba na miejsce i z utrzymaniem porządku nie będzie już problemu. Myślę, że pod koniec dnia nie zostawiacie sobie brudnej kuchni ze stertą naczyń po kolacji do pozmywania, prawda? Znów – tak jak na początku naszego wyzwania – mamy analogię do kuchni. Ale coś w tym jest, bo pokój dziecięcy jest równie mocno jak kuchnia eksploatowany i wymaga podobnych zabiegów.
Mój kolega mówił, że gdyby to od niego zależało pokój dziecięcy byłby wyłożony kafelkami, miał wychodzącego ze ściany węża na wodę, a po środku odpływ 🙂 I to byłby według niego najlepszy sposób na porządek i utrzymanie czystości. Zanim jednak wybierzecie tak radykalne rozwiązanie dajcie sobie – a przede wszystkim dzieciom – szansę 🙂 To może być fajna przestrzeń, w której jest czas na szaleństwa, zabawę i bałagan, ale także pora na odrobinę ładu i poukładania.
Powodzenia i pięknie Wam dziękuję za to, że chcieliście wspólnie ze mną odmienić swoją przestrzeń.
Wszystkie wpisy znajdziecie w zakładce #ulatujpokój, którą znajdziecie w menu głównym bloga. Na skróty przeniesiecie się tam KLIKAJĄC TUTAJ.