Pomysł na długie wieczory
Bardzo się cieszę z renesansu jakie przeżywają gry planszowe. Kiedy byłam dzieckiem to była w zasadzie jedyna forma gry jaka była dostępna. Czasy są inne, więc tym bardziej z radością patrzę, że pojawiają się nowe gry, które naprawdę są atrakcyjne dla wszystkich grup wiekowych. Oto gry, które królują u nas od wielu miesięcy:
Pytaki, dla dowolnej liczby osób, rozgrywka może trwać zaledwie kilka minut, dla dzieci od 3-4 lat
Wspaniała gra, która pozwala lepiej poznać nie tylko swoje dziecko, ale także swoich najbliższych. Uczy mówienia o emocjach i nazywania ich. Co więcej, gra nigdy się nie dezaktualizuje: padają w niej pytania o marzenia, o plany, które przecież ciągle się zmieniają. Grając dowiecie się o swoich dzieciach rzeczy, które nigdy nie przyszłyby wam do głowy, ale najważniejsze jest to, żeby grać w rodzinie, bo może się okazać że i swojego partnera zobaczycie w zupełnie nowym świetle. Gra idealna dla całych rodzin i grup przyjaciół.
Osadnicy z Catanu, dla 3-4 graczy, rozgrywka ok. 60 minut, dla dzieci od ok. 6 lat
To już dla nieco wyższej grupy wiekowej, tak od 6 lat. Nieco skomplikowana przy pierwszej rozgrywce, ale szybko można nabrać wprawy. W grze zbieramy zasoby, które pozwalają nam rozwijać swoje imperium. Decyduje spryt, strategiczne myślenie ale i odrobina szczęścia. Każdy gracz może iść do celu po swojemu, a to sprawia, że gra jest szczególnie ciekawa.
Rummicub – dla 2-4 graczy, rozgrywka ok. 30 minut, dla dzieci od ok. 6 lat
Gra matematyczna, ale nie dajcie się zwieść – nie cierpię liczyć, a w tą grę wkręciłam się całkowicie. Żetony to radocha dla dzieci, trzeba bardzo kombinować, naprawdę trybiki w mózgu się ruszają! Szczerze mówiąc najczęściej nie gramy przeciwko sobie, tylko pomagamy sobie nawzajem w ułożeniu najlepszej kombinacji i w jak najszybszym pozbyciu się klocków 🙂
Qwirkle, dla 2-4 graczy, rozgrywka ok. 40 minut, dla dzieci od 4 roku życia
Gra nieco podobna w zasadach do Rummicub, ale nieco łatwiejsza, bo bazuje na symbolach. Niby prosta, a budzi u graczy emocje. I co ważne: może Ci się wydawać, że już za chwilę wygracie, że została Wam jedna kostka do ułożenia, a tu bach i jesteście ostatni 🙂 Z tą grą nigdy nie wiadomo!
Labirinth, dla 2-4 graczy, rozgrywka ok. 25 minut, dla dzieci od 5 roku życia
To dopiero są emocje! Gra wymaga sprytu, umiejętności logicznego myślenia i umiejętności przewidywania. Można też nieźle namieszać przeciwnikom. W czasie gry maszerujemy po nieustannie zmieniającym się labiryncie zbierając kolejne skarby. Rozgrywka nie jest długa, więc nawet mając zaledwie pół godziny można świetnie się bawić.
Moja rodzina uwielbia gry planszowe. Jeżeli chodzi o dzieci to polecam „Dzieci z Carcassonne”, „Takenoko”, „Fauna junior”, „Osadnicy z Catanu junior”, „Robale”. Jeszcze jest dużo w naszej kolekcji gier 🙂 ale te regularnie są przez naszą córkę wybierane. POLECAM to scala rodzinę