Pomysł na smaczny prezent: słoik pyszności
Kolejny pomysł na prezent w moim świątecznym cyklu to świetne rozwiązanie jeśli chcecie do współpracy zaangażować dzieci. To idealny prezent dla babci czy bliskiej cioci, która doceni wysiłek Waszych pociech, nawet jeśli rezultat nie będzie idealny.
Na dobry początek przygotujcie ciasteczka: mogą być na przykład maślane. Ja wykorzystałam przepis z najnowszej książki Ani Starmach, w której znajdziecie wiele przepisów na potrawy, które dzieci mogą przygotować z niewielką pomocą dorosłych. Ale proste przepisy znajdziecie także w sieci. Ważne, żeby ciasteczka dały się zrobić szybko. Przed upieczeniem ciastka udekorowaliśmy pestkami dyni, słonecznika, płatkami migdałów i posiekanymi orzechami. Zależało nam na naturalnym, stonowanym efekcie, ale jeśli macie ochotę na coś bardziej kolorowego upieczcie ciasteczka solo, a kiedy ostygną udekorujcie je płynnym lukrem, flamastrami lukrowymi i posypkami.
Kiedy ciasteczka są gotowe przygotujcie odpowiednie naczynie: to może być puszka albo pudełko, ale prezent będzie o wiele bardziej atrakcyjny jeśli pojemnik będzie przeźroczysty. Ja wybrałam słoik z wekowym zamknięciem. Dno wymościłam rafią, można dorzucić parę orzechów. W wersji kolorowej wykorzystajcie raczej bibułę albo papierowe wiórki. Słoik przewiązałam rafią, ale czerwona czy zielona wstążka też będzie wyglądała super. Ciasteczka z książki ani są tak pyszne, że oczywiście nie dotrwały do Świąt (całe szczęście, że dotrwały do końca sesji zdjęciowej, bo znikały w tajemniczy sposób), pamiętacie więc, żeby upiec spory zapas.
Przygotowując taki prezent będziecie się znakomicie bawić! A i prezent będzie absolutnie unikalny! Miłej zabawy!
Aha! Jesteście ze mną na Facebooku i Instagramie ? Tam trwa świąteczne odliczanie. Nie może Was zabraknąć. Zapraszam 🙂
Witam Pani Ulu, chciałam zapytać jaki tytuł ma książka z której upiekła Pani te ciasteczka. Pozdrawiam
To książka Ani Starmach „Pyszności. Kulinarne pomysły dla małych szefów kuchni.” Rewelacyjna!
Dziękuję, własnie dziś przyszła książka. We wtorek biorę się z córką za pieczenie maślanych ciasteczek. Wesołych Świąt
Rewelacja! My dziś upiekliśmy już trzecią porcję 🙂 Znowu połowa zjedzona od razu… 🙂