• Instagram
  • YouTube

Proste dekoracje do zrobienia w parę chwil

Najfajniejsza jest taka choinka, która latami „zbiera” dekoracje i łączy mnóstwo kolorów, stylów i rodzajów dekoracji! I – co najważniejsze – w przygotowaniu takich ozdób mogą uczestniczyć dzieci. Nie zapomnę, jak moja babcia robiła ze mną ozdoby z orzecha, zapałki i papierka po cukierku. Jeśli takie domowej roboty dekoracje starannie przechowasz, będą pięknie się prezentować przez wiele sezonów i będą przypominać o czasach, kiedy „dzieci były jeszcze małe”. Dzisiaj mam dla Was parę pomysłów na dekoracje na ostatnią chwilę – takich, do których nie musicie mieć wymyślnych materiałów, narzędzi i wielu godzin na wykonanie. I co ważne – są to dekoracje znacznie bardziej przyjazne dla środowiska niż plastikowe bombki!

Suszone pomarańcze

To jedna z najprostszych ozdób na świecie! Wystarczy pokroić pomarańcze ostrym nożem na równe plastry, wyłożyć równo na blaszce od piekarnika na papierze do pieczenia i suszyć w piekarniku ustawionym na mniej więcej 80 stopni. Jeśli macie termoobieg, warto go włączyć. Pomoże też uchylenie drzwiczek od piekarnika. Co jakiś czas sprawdzajcie pomarańcze – pamiętajcie, że mają w sobie dużo cukru, który pod wpływem ciepła może się skarmelizować, a wtedy pomarańcze nieładnie ściemnieją.

Pomarańcze można zawiesić same, można też do nich przyczepić za pomocą kleju np. gwiazdki anyżu!

Zawieszki z przypraw i orzechów

Jako ozdoby choinkowe doskonale sprawdzają się wszelkie kombinacje dużych przypraw – ja połączyłam korę cynamonu z gwiadkami anyżu. Do połączenia elementów użyłam kleju na gorąco, który, jak sami zobaczycie, świetnie sprawdza się w okołoświątecznych ręcznych robótkach!

Cukierki

Pamiętacie czasy, kiedy na choince wieszało się takie długie proste cukierki owinięte w błyszczące, kolorowe papierki? Kto wyjadał cukierki, a potem wieszał na choince puste, uformowane jak gdyby nigdy nic papierki – ręka w górę!

Na choince możemy powiesić np. laski cukrowe! wystarczy kokardka i sznureczek i gotowe. A radość z podjadania słodyczy wprost z choinki – niezapomniana 🙂

Kokardki

Jako bożonarodzeniowa ozdoba sprawdzają się też doskonale zwykłe kokardki ze wstążek! Wystarczy zawiązać je na druciku, który potem służy nam jako mocowanie do gałązki. Prawda, że proste?

Jabłka

Skoro już mowa o zupełnej prostocie, to nie zapominajcie o jabłkach. Na choinkę warto wybrać mniejsze odmiany, jak najbardziej czerwone. Przed zawieszeniem na drzewku koniecznie wypolerujcie powierzchnię owocu kuchenną ściereczką, by nadać im elegancki połysk.

Łańcuch z kółek

Pięknym zwieńczeniem dekorowania choinki są łańcuchy (tutaj możecie przeczytać o „zasadach” ubierania choinki LINK).

Najprostszy łańcuch robimy z kółek, które sklejamy kolejno zahaczając o siebie papierowe paski. W zależności od tego, czym dysponujemy, możemy wykorzystać kolorowy papier lub nawet kolorowe strony z gazet!

Łańcuch z bibuły, słomek i pazłotka

Klasyka mojego dzieciństwa. Pamiętam je w różnej formie, również z prawdziwymi słomkami ze słomy i pazłotkami zbieranymi z czekolad.

Dziś możecie wykorzystać słomki do napojów, które zalegają Wam w szufladach, ale nie bardzo chcecie ich używać, a wyrzucenie ich na śmietnik byłoby jeszcze gorsze.

Jak zrobić taki łańcuch? Z bibuły zgniatamy „motylki”, z folii aluminiowej niezbyt mocne kulki, słomki tniemy na kawałki o długości, jaka będzie nam pasować. Następnie za pomocą igły (im większa, tym lepsza) nanizujemy kolejne elementy. Dobrze sprawdzają się aluminiowe kulki jako „blokady” dla bibuły – zresztą spójrzcie sami!

Delikatny łańcuch ze zwianych trójkątów

Jego przygotowanie sprawia mi zawsze mnóstwo przyjemności. Do wykonania tego łańcucha będą nam potrzebne kolorowe gazety – najlepiej żeby strony miały kontrastujące kolory po obu stronach.

Ze stron gazety wycinamy trójkąty, które następnie zwijamy w ruloniki, zaczynając od podstawy trójkąta. Następnie nawlekamy ruloniki na złoty sznureczek, wiążąc supełki pomiędzy.

To wszystkie moje tegoroczne propozycje! Jeśli wspólnie z dziećmi przygotowujesz takie dekoracje, proszę, podziel się nimi na FB i Instagramie, koniecznie oznaczając mnie (@ulapedantula) lub dodając hasztag (#ulapedantula), żebym mogła je zobaczyć! Wesołych Świąt!

12 komentarzy

Leave a Reply to ulapedantula Cancel reply

Wypełnij formularz aby się zarejestrować

Dzięki naszemu newsletterowi bądź na bieżąco z tym co się dzieje u Uli Pedantuli!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pedantula - Urszula Chincz z siedzibą przy ul. Łowickiej 58/4 w Warszawie, kod pocztowy: 02-531 Warszawa, NIP 521 236 25 55, REGON: 017353030.