Wianuszki z szyszek i bluszczu
Bardzo się cieszę, że wpis o kalendarzach adwentowych tak się Wam podobał! I dziękuję za zdjęcia tych, które wykonaliście samodzielnie, dzięki inspiracji z wpisu! Rewelacja!
Teraz kolejna dekoracja, która – choć zajmie tylko chwile i nie kosztuje prawie nic – sprawi, że dom nabierze świątecznego klimatu: wianuszki z szyszek i bluszczu.
Sprawa będzie banalna: w markecie budowlanym zaopatrzcie się w dwa rodzaje drutu: jeden zwykły, srebrny, dość giętki i drugi powleczony takim zielonym tworzywem, również dość elastyczny. Bluszcz możecie pozbierać na spacerze: wybierajcie te młodsze gałązki, które łatwiej będzie owinąć wokół drucika. Szyszki mam nadzieję zbieraliście jeszcze jesienią. Jeśli nie spacer do lasu w suchy dzień sprawi, że będziecie się mogli zaopatrzyć na zapas.
Wieńce z bluszczu są najłatwiejsze: wystarczy z kawałka drucika (tego zielonego) uformować dowolny kształt: serce, koło, owal – co chcecie i opleść drucik gałązkami. Najlepiej jeśli ten kształt będzie podwójny, z dwóch kawałków drucika splątanych lekko ze sobą – wtedy końcówki bluszczu będziecie mogli przeplatać między drucikami i całość będzie się lepiej trzymać. Bluszczowe wianuszki wyglądają najlepiej powieszone w oknie, a żeby na długo pozostały świeże trzeba je codziennie zraszać wodą ze spryskiwacza.
Wianuszki z szyszek wymagają nieco więcej wprawy: tu musicie kolejno mocować szyszki na druciku owijając go wokół podstawy szyszki tak, by był niewidoczny. Zwróćcie uwagę, żeby kolejne szyszki były zamocowane na tą samą stronę. Szyszki można mocować bardzo gęsto albo w większych odstępach – ja wolę te umieszczone luźniej, bo mogę je ewentualnie „zagęścić” zawijając drucik na dwa razy, tak, jak wokół świeczki. Szyszkowe wianuszki możecie wykorzystać właśnie jako dekorację świec, położyć po prostu na stole albo oprzeć pionowo na płytkiej półce czy kominku. W przeciwieństwie do dekoracji z bluszczu te wystarczą na więcej niż jeden sezon!
Wkrótce kolejne pomysły, więc zaglądajcie do mnie!
Wow! Trafiłam na ten blog zupełnie przypadkiem, a od rana przejrzałam już prawie wszystkie posty ? Niby tematy każdemu znane, czasem wydawać by się mogło, że banalne. Za każdym razem jednak coś ciekawego można popatrzeć! Rewelacja!
jest problem ze zdjęciami, nie ładują się :/
A możesz napisać coś więcej? We wszystkich wpisach?
Nie, tylko w tym wpisie, na różnych urządzeniach sprawdzałam i za każdym razem zdjęcia się nie ładują :/ w reszcie jest ok 🙂
Nawet gdy wejdzie się w zakładkę „święta” to nad tym wpisem nie wyświetla się żadne zdjęcie
Zaraz zgłoszę się po pomoc do informatyka!
Nadal nie widać zdjęć. 🙁
Zdjęcia w tym wpisie się nie ładują 🙁