Biurowe przedmioty, które służą w domu
Sprzęty biurowe mogą być także domowe! Oto kilka prostych zastosowań rzeczy, które albo już macie, albo możecie kupić za parę groszy w pobliskim papierniku.
Spinacz do poszewki
Mało czego tak nie cierpię jak tego kilkucentymetrowej szerokości paska pustej poszewki u góry kołdry, która nie została porządnie powleczona. Brrrr. Żeby tak się nie stało i żeby ułatwić sobie powlekanie kołdry, zwłaszcza podwójnej, wystarczy największymi biurowymi spinaczami spiąć poszewkę i kołdrę. Dzięki temu „góra” sama się przytrzyma, a ty możesz się zająć całą resztą.
Ramki z podstawek pod dokumenty
Długo szukałam sposobu na wyeksponowanie rysunków Rysia tak, żeby ich nie zniszczyć (często są dwustronne) i móc je szybko i często wymieniać. Najwygodniejsze okazały się podkładki pod dokumenty – takie z „łapką” u góry do których dokleiłam uchwyty na gwoździk. Wystarczy zamocować je do ściany i gotowe! Teraz planuję wersję bardziej stylową i szukam takich podkładek, ale z drewna.
Spinacz do tubki pasty
Mój mąż jest chyba jedynym mężczyzną na świecie, który wyciska tubkę nie od końca, tylko od początku. Finał jest taki, że miałam w domu tubki wyciśnięte dokładnie w środku, z odrobiną pasty na początku i na końcu tubki. Mały spinacz (udało mi się znaleźć taki fajnie kolorowy) rozwiązał ten problem i wreszcie się nie wkurzam rano i wieczorem 🙂
Spinacz do kabli
Pomysł prosty, ale bardzo skuteczny. Chociaż udało mi się ostatnio upolować w sklepie Tiger specjalne uchwyty do kabli, które wyglądają lepiej niż spinacz. Nadal jednak używam czasem spinaczy, zwłaszcza, kiedy nie chcę mocować kabli na stałe. Proste i skuteczne, czyli tak jak lubię.
Segregator na puszki
Wiem, że to brzmi dziwnie, ale idealnie sprawdza się w wąskich szafkach. Puszki całkiem nieźle widać (z wyjątkiem tych na samym dole, ale tam można ułożyć zapasy) i łatwo po nie sięgnąć. Nie trzeba wyjmować kilku puszek, żeby dostać się do tej z samego końca.
Mam nadzieję, że znajdziecie zastosowanie dla tych pomysłów również u siebie w domu!
Sposób z segregatorem-świetny! 😉
Ja też do niedawna wyciskałem tubkę pasty od początku xD
A pomysł na trzymanie kabli bardzo fajny 🙂
mój patent ze spinaczami jest gdy robię herbatę w dzbanku, to trzymają mi one sznurek od herbaty żeby nie wpadł do środka 🙂
Przecież można te podkładki z klips włożyć w drewniane ramki. Jeśli jest potrzeba zmienić tło – to podłożyć kartkę w odpowiednim kolorze 😉