Gadżety umilające pracę w domu

Znaczna część mojej pracy odbywa się w domu: oczywiście praca nad blogiem i kanałem YT, ale także przygotowywanie dokumentacji do reportaży dla „Dzień Dobry TVN”. To wymaga dyscypliny oraz… miejsca pracy. Mam w domu idealne warunki, bo na werandzie (tej, na której Rysio bawi się lego) wygospodarowałam sobie kącik do pracy: mam tu biurko, małą szafkę, drukarkę i… ulubione gadżety, które sprawiają, że praca jest przyjemniejsza.

Co tak pachnie?

Jak wiadomo odpowiedni zapach pomaga w koncentracji i poprawia nastrój, dlatego warto o to zadbać. Dyfuzor zapachów na USB to świetne rozwiązanie również do biura, gdzie nie możecie zapalić przecież zapachowej świecy. Do środka możecie zaaplikować dowolny, ulubiony olejek, który delikatnie będzie się rozchodził bezpośrednio w okolicy komputera. Świetny wynalazek!

https://www.leifheitsklep.pl/dyfuzory-zapachowe/przenosny-dyfuzor-zapachowy-como-white-p-68062

Zimna kawa… najgorzej…

Też tak macie? Zrobicie sobie pyszną kawę, albo herbatę, ale potem wsiąkacie w dokumenty/prezentacje/facebooka i zanim się zorientujecie wszystko wystygło 🙁 Otóż ja już tak nie mam, bo mam ciasteczko 🙂 Ciasteczko to podgrzewacz do kubków/małych dzbanuszków, który utrzymuje temperaturę tego, co akurat piję. Na szczęście nie nagrzewa się jakoś ekstremalnie, więc jest bezpieczne jeśli w pobliżu bawi się dziecko.

Zmarznięte nogi

Niestety kilka godzin siedzenia przy biurku objawia się tym, że marzniemy od dolnych koniuszków. Papucie na USB (chociaż wyglądają egzotycznie) naprawdę rozwiązują ten problem. Oczywiście to nie zwalnia was z ćwiczenia, wstawania, poruszania czym tylko się da co jakiś czas, ale naprawdę poprawia komfort zmarzluchów i nie tylko. Jeśli musicie „przysiąść” na jakiś czas nad jakimś zadaniem te kapcie zadbają o was jak należy!

Nawilżanie w butelce

Nie, wcale nie chodzi o to, żeby pamiętać o piciu wody (to też), ale o to, by poziom wilgoci w okolicy był dobry dla oczu, dróg oddechowych i skóry. Nie ma nic gorszego jak wysuszone śluzówki, a i skóra lepiej się czuje kiedy wokół nie jest sucho. Ten nawilżacz jest zasilany przez USB i pasuje do każdej małej butelki z wodą i idealnie się sprawdza w biurze, ale też w samochodzie! Ja właściwie się z nim nie rozstaję!