• Instagram
  • YouTube

Jak zadbać o siebie na wiosnę?

Dbamy o siebie jesienią, bo nam smutno, że już skończyło się lato. Dbamy zimą, bo ciemno, zimno i generalnie byle do wiosny. Ale o swój dobrostan (UWIELBIAM to słowo) trzeba też walczyć na przednówku. No bo już, już prawie wiosna, ale jednak jeszcze trochę zima!

Moja mama zawsze twierdziła, że jesień i wczesna wiosna to dla organizmu najtrudniejsze momenty „przestawienia”, więc trzeba zadbać o to, żeby się wysypiać, jeść w miarę regularnie, spacerować mimo zmiennej pogody, byle w dobrym ubraniu.

Dzisiaj napiszę Wam o kilku sposobach na dobry, wiosenny humor 🙂

Fajne hobby

Ja twierdzę, że wiosna to najlepszy moment (dużo lepszy niż Nowy Rok) na postanowienia 🙂 Wiosną mam więcej energii i po prostu więcej mi się udaje! W tym roku regularnie zaczęłam uprawiać sport, wróciłam do pasji krawieckiej (kiedyś więcej Wam o tym opowiem!), a bez przerwy od jesieni robię na drutach! Zimą ciężkie, grube swetrzyska, a teraz lżejsze, wiosenne sweterki! Zawsze kiedy siedzę na kanapie przed telewizorem, to jednym okiem zerkam na film, a drugim na robótkę i niewiadomo kiedy kardigan gotowy! Kiedy pracowałam jak szalona to już całkiem zapomniałam co lubię robić w wolnym czasie… bo go właściwie wcale nie było. Więc może być i tak, że ciężko Wam będzie wymyślić, co chcielibyście robić. Warto wtedy wrócić myślami do tego, co sprawiało Wam frajdę w dzieciństwie. Rolki? Rower? Puzzle? Pora wiosną obudzić w sobie to dziecko 🙂 Tak, wiem, dziecko robiące na drutach brzmi dziwnie 🙂 Ale zaczęłam kiedy miałam może 8 lat 🙂 I tak już zostało!

Dobra książka

Czytanie jest dobre na wszystko. Zwłaszcza, kiedy ma się w ręku „Pisarkę” Katarzyny Michalak. To 40 (!) książka w dorobku autorki i jak twierdzi ona sama – najbardziej osobista. Bardzo wierzę w motto przyświecające tej powieści:

„Nie możemy obrażać się na los, że dla jednych jest łaskawy, dla nas zaś parszywy.
Takie wylosowaliśmy karty.
Nasza w tym głowa, by mimo wszystko wygrać nimi życie…”

Książka wyzwoli w Was całą gamę przeróżnych emocji: od radości, uśmiechu, łez szczęścia po te bardziej mroczne: rozczarowanie, bezsilność i złość. A cała historia zaczyna się od tego, że wydawca proponuje autorce napisanie autobiografii… Praca nad książką uruchamia falę wspomnień. Ta lektura sprawi, że tak jak ja będziecie z niecierpliwością czekać na drugi tom tej powieści!

Skuteczna pielęgnacja

Nie wiem jak Wy, ale ja wiosną… zrzucam skórę 🙂 Jak wąż! Dlatego najlepsze co mogę zrobić dla swojej suchej skóry to smarować ją na grubo Bepanthenem. Kto widział mój live z Joanną Przetakiewicz (LINK) ten wie! Podłapałam ten patent od Joanny ponad rok temu kiedy realizowałam odcinek programu „Gwiazdy Prywatnie”. Mama Joasi jest farmaceutą i poleciła jej Bepanthen jako najlepszy sposób odżywienia i nawilżenia skóry. Na dzień używam kremu, który ma zdecydowanie lżejszą konsystencję, a na noc maści, która jest baaaaardzo solidna. Tubka stoi zawsze w łazience, druga koło łóżka w sypialni, trzecia w kuchni, żeby zawsze była pod ręką! I co ważne – Bepanthen nadaje się i do twarzy i do całego ciała!

18 komentarzy

Zostaw komentarz

Wypełnij formularz aby się zarejestrować

Dzięki naszemu newsletterowi bądź na bieżąco z tym co się dzieje u Uli Pedantuli!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pedantula - Urszula Chincz z siedzibą przy ul. Łowickiej 58/4 w Warszawie, kod pocztowy: 02-531 Warszawa, NIP 521 236 25 55, REGON: 017353030.