Kocie i psie porządki
Zwierzaki w domu to wspaniałe źródło bałaganu i mam tu na myśli nie tylko to, co nabroją, ale i to, co my nabałaganimy wokół nich. Ja mam psa i trzy koty, więc dzieje się sporo. Na szczęście cała czwórka spędza czas na świeżym powietrzu, ale i tak potrafią zrobić niezłe zamieszanie. Oto moje domowe patenty, żeby „chaos zwierzęcy” był w miarę kontrolowany:
Podkładka pod miski
Nie wiem, jak Wasze zwierzaki, ale moje koty jedzą jak świnie. Jedzenie jest rozrzucone dookoła całej miski, dlatego kupiłam specjalną podkładkę, która zabezpiecza podłogę, bo o wiele łatwiej zmywa się zaschnięte resztki jedzenia z podkładki niż z podłogi. Jeśli nie znajdziecie wzoru, który Wam odpowiada, to możecie zawsze kupić taką plastikową podkładkę na stół i przyciąć ją do odpowiedniego rozmiaru.
Miejsce na smycz
U mnie opiekunem smyczy jest wieszak w kształcie kota. Wiem, że wiele osób wiesza smycz na wieszaku na płaszcze, ale to po pierwsze świetny sposób na to, żeby je ubrudzić, a po drugie żeby sięgnąć po płaszcz powieszony głębiej trzeba bawić się w zdejmowanie smyczy. Smycz może też leżeć na stoliku w przedpokoju, ale mnie się zawsze wtedy coś poplącze :). Dlatego wygodnie, ma wysokości ręki zawiesiłam wieszak specjalnie na smycz, który super się sprawdza i nawet mokra czy zabłocona obroża może tam wysychać bezpiecznie
Szczotki pod ręką
Zawsze koło kanapy mam szczotki do czesania psa i kota. Obie zatrzymują futro, więc włosy nie latają dookoła przy czesaniu, zatem mogę „małe czesanko” zrobić nawet na kanapie. A codziennie czesany pies czy kot zostawia potem mniej futra na meblach.
Poza tym czesanie staje się na kanapie pożyteczną pieszczotą.
Kąpiel?
No może niekoniecznie… Ale czesanie w wannie koniecznie. O ile małe czesanie możecie zrobić gdziekolwiek, o tyle takie porządne, raz w tygodniu, oznacza kłęby kociej sierści latające wokoło. Dlatego najwygodniej wstawić kota do zmoczonej wcześniej wanny. Futro zatrzyma się na mokrych ścianach wanny i wystarczy je potem zebrać ręką, resztki opłukać prysznicem i gotowe!
Wazon na kotki
Wszystkie koty jakie znam lubią pić z dużych pojemników z wodą. Zawsze jak znajdą dostęp do akwarium czy dużej psiej miski, zawsze chętnie skorzystają. Dlatego moje koty mają swój… wazon. Co dwa dni zmieniam w nim wodę, żeby miały zawsze świeże picie. Ważne, żeby wazon nie był za wysoki, aby koty nie miały problemu z dostaniem się do wodopoju.
Bez śladu futra
I na koniec – metoda genialna w swej prostocie: jeśli nie macie akurat pod ręką rolki do czyszczenia ubrań, oczyście ubranie z futra wilgotną dłonią. A odcinek na ten temat znajdziecie tu: https://www.youtube.com/watch?v=ICPn9uzDgb0
praktyczne pomysly i ….przepiekne zdjecia ! Az chce sie zagladac i czytac 🙂
Duzo korzystam z pani rad
Polecam gumową szczotkę, do czesania zwierzaków i do „zamiatania” sierści z tapicerki, koców lub dywanów. A wodę do picia dla zwierzaków wymieniam codziennie – tym bardziej latem.
Jest Pani cudowną osóbką😊 kocham Panią za tą pozytywną i radosną postawę 😊 uwielbiam Panią słuchać 😊
Ahhh, czy to kryształ ołowiowy by zapewnić kotu dzienną porcję metali ciężkich?