„Pozamiatane” z dedykacją i bez kosztów wysyłki!
EDIT: zamówienia na dedykacje zbieraliśmy tylko do godziny 13:00, ale kod DEDYKACJA pozwala na zakup „Pozamiatane” bez kosztów wysyłki jeszcze do końca dnia!
Mam dla Was doskonałą wiadomość!
Już w najbliższą środę, 12 czerwca razem w Wydawnictwem Altenberg organizujemy wielką akcję podczas której będziecie mogli zamówić moją książkę „Pozamiatane” z imienną dedykacją i darmową wysyłką! Takiej okazji jeszcze nie było!
Żeby otrzymać książkę z autografem i dedykacją trzeba spełnić trzy warunki!
1. 12 czerwca, we środę, zamów książkę Pozamiatane (z opcjonalnym kodem na darmową dostawę – treść kodu: DEDYKACJA)
2. Opłać zamówienie od razu lub zamów książkę z płatnością przy odbiorze
3. W jednym z miejsc na których prowadzić będziemy akcję (ich listę oraz przedziały godzinowe znajdziesz poniżej) wpisz w komentarzu NUMER swojego zamówienia i informację jaką (lub dla kogo) chcesz otrzymać w książce.
Prośby o dedykacje możecie składać wyłącznie w środę, do zamówień złożonych w środę, wyłącznie w komentarzach pod transmisją na żywo, która będzie odbywać się w następujących miejscach:
– na zamkniętej grupie Team Pedantula na Facebooku – od 10:00 do 11:00
– na fanpage na FB Ula Pedantula – od 11:00 do 12:00
– na YouTube Ula Pedantula – od 12:00 do 13:00
– na fanpage FB wydawnictwa Altenberg – od 11:00 do 12:00
– dodatkowo pod dedykowanym postem na Instagramie – od 10:00 do 13:00
Ważne:
– nie składajcie zamówienia na dedykację w kilku miejscach jednocześnie – w jednym w zupełności wystarczy
– w przypadku szczególnie długich dedykacji zastrzegam sobie prawo do autorskich skrótów 🙂
– darmowa dostawa na terenie Polski (więc jeśli mieszkacie zagranicą to zamówcie książkę na adres kogoś znajomego w Polsce, kto będzie mógł przesłać ją dalej).
Na koniec jeszcze szybka instrukcja – jak kupić książkę i zamówić dedykację z darmową dostawą?
Butelkę z Brity mam już ponad dwa lata. Tydzień temu ją w końcu wymieniłam, ponownie na britę. Taki bidon i tak trzeba wymienić, po 1,5 roku zaparował od środka i porysował się, wyglądało to mało higienicznie i również odbierało mi apetyt na picie. Bidon ten ma jedną wielką przewagę nad dafi. W dafi wymiana filtra idzie w pakiecie z wymianą dziubka, co dla mnie nie jest jakimś bardziej ekologicznym rozwiązaniem. Faktycznie myję się britkę bardzo łatwo i jest solidna. Jedyne do czego mogę się doczepić to to, że czasem ta „pokrywka” trochę mi się klinuje. Ah, no i ma przepiękne kolorki 🙂