• Instagram
  • YouTube

Spokojny poranek zaczyna się wieczorem

Będę to powtarzać z uporem maniaka: tak samo, jak łatwiej jest zapobiegać niż leczyć, tak łatwiej też dobrze się zorganizować niż sprzątać. A to oznacza małe kroki, które wykonujemy codziennie, żeby nasze otoczenie wyglądało, jak należy, i żeby było wokół nas przyjemnie.

Jednym z miejsc, które tego typu zabiegów wymagają najczęściej, jest kuchnia. Zwłaszcza kiedy jednocześnie przygotowuje się w niej posiłki dla dorosłych, ich modyfikację dla wybrednego nastolatka i kaszkę z owocami dla niemowlaka. Co tu dużo mówić, po kolacji ta kuchnia wygląda, jakby przetoczyło się przez nią solidne tornado. Oczywiście staram się, gotując, sprzątać trochę na bieżąco, ale nie wszystko się da, tym bardziej, że to, żebyśmy usiedli do posiłku razem, jest dla mnie ważniejsze niż to, czy kuchnia będzie czysta w momencie kolacji.

Ale jednym z dobrych nawyków w naszym domu jest wspólne ogarnianie kuchni po kolacji tak, żeby rano, kiedy jesteśmy zaspani, powolni (to znaczy moi panowie są powolni, bo ja od rana jestem na pełnych obrotach) i musimy sprawnie przygotować śniadanie, ta kuchnia była piękna, czysta i gotowa. Bo nie ma nic gorszego jak przy porannej kawie wita Cię zlew pełen naczyń, brudne blaty i okruszki na podłodze.

Dlatego co wieczór robimy szybkie kuchenne porządki krok po kroku

Ula Pedantula kuchnia przed

Ogarnięcie blatów

Brudne naczynia układamy w zmywarce i od razu ją włączamy (zwykle zapełnia się po kawałku od rana, więc jest już gotowa do działania). To, czego nie można w niej myć, wstawiamy do zlewu i szybko myjemy, wycieramy i do szafki. Jeśli po kolacji zostało coś do jedzenia, pakujemy wszystko do pojemników (bo inaczej znajdą się na to czworonożni chętni, jeśli wiecie, kogo mam na myśli). Wycieramy krzesełko Roberta z wszechobecnych resztek kolacji. Przecieramy kuchenkę, jeśli już wystygła.

Blaty kuchenne spryskujemy oraz blat krzesełka Roberta spryskujemy sprayem Dettol, który jednocześnie sprząta (okruszki i inne ślady po gotowaniu) i dezynfekuje (usuwając 99,9% bakterii i wirusy). Raz w tygodniu Dettolem warto spryskać także deski do krojenia. Dettol to akurat środek, który może być stosowany w miejscach mających kontakt z żywnością, ale sprawdza się także w łazienkach, przy czyszczeniu klamek czy klawiatur telefonów, więc możecie mieć jeden środek, z mnóstwem zastosowań zamiast kupować kilka innych. Szczególnie dokładnie przecieram odpływ zlewu, baterię i ociekacz koło zlewu, bo tam woda ma skłonność do zatrzymywania się, a wszyscy wiemy, czym się to może skończyć.

Podłoga

Zawsze wieczorem szybko wytrzepujemy delikatnie kuchenny dywanik i odkurzamy podłogę odkurzaczem pionowym, który można łatwo i szybko wyjąć i schować. Czasem nawet nie cała podłoga wymaga odkurzenia, wystarczy przelecieć przestrzeń wzdłuż szafek i rogi. Zwykle nie myję podłogi, bo kuchenny dywanik wyłapuje wszystkie zagubione krople wody, więc nie roznoszą się dookoła i nie powodują zabrudzeń, ale jeśli dzień był wyjątkowo „kulinarny”, to czasem przecieram na szybko sznurkowym mopem z ciepłą wodą i kapką płynu do naczyń.

Szybki przegląd lodówki

Ja się śmieję, że to taki „lodówkowy audyt”, ale to naprawdę przydatna sprawa. Rzucam okiem, co trzeba zjeść na drugi dzień na śniadanie i od razu w głowie układa mi się plan. Zerkam, czy czegoś brakuje i trzeba dokupić. Patrzę, jakie mam resztki, i co można z nich zrobić. Dzięki temu już nie zastanawiam się rano, co mam przygotować, tylko biorę się do roboty i nie marnuję, bo zawsze zdążę zjeść na czas to, co już nie powinno dłużej czekać. Przy okazji można poukładać na półce coś, co w wyniku nieokreślonej siły wyższej (typu mąż ze smakiem na plasterek boczku czy głodny nastolatek) zostało poprzestawiane.

Ula Pedantula kuchnia

Opis może wygląda imponująco, ale tak naprawdę wszystkie te czynności zajmują max 10 minut, jeśli się je robi na cztery ręce. To dobrze zainwestowane 10 minut, bo oszczędzają naprawdę dużo porannej roboty i nerwów. A jak kogoś dorwie wieczorny głód, to przyjemniej mu zakradać się do czystej kuchni. Albo pomyśli sobie: e… posprzątane, to nie będę po nocy bydła robił 😉

 

Artykuł powstał we współpracy z marką Dettol. Produktów biobójczych należy używać z zachowaniem środków ostrożności. Przed każdym użyciem należy przeczytać etykietę i informacje dotyczące produktu.

1 komentarz

Zostaw komentarz

Wypełnij formularz aby się zarejestrować

Dzięki naszemu newsletterowi bądź na bieżąco z tym co się dzieje u Uli Pedantuli!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pedantula - Urszula Chincz z siedzibą przy ul. Łowickiej 58/4 w Warszawie, kod pocztowy: 02-531 Warszawa, NIP 521 236 25 55, REGON: 017353030.