• Instagram
  • YouTube

To lubię – październik

Październik to miesiąc, w którym zaszywam się w domu… Gdybym mogła wcale nie wychodziłabym spod koca 🙂

Dlatego produkty, które odkryłam w październiku są przytulne, domowe i cieplutkie!

Buty UGG

Do tej pory miałam dwie pary EMU, ale postanowiłam wypróbować także tą markę. Spisują się znakomicie: są ciepłe, wygodne, odporne na wilgoć, bardzo ładnie utrzymują kształt (czyli nie stają się powoli „ciapciakami”. Oczywiście można znaleźć tańszy zamiennik, ale te są wyściełane naturalnym włosiem, skóra w nich oddycha, ale jednocześnie jest ogrzana. Szczerze mówiąc mam dwie pary: jedną po domu, a drugą na wyjścia 🙂 – jak widać jestem od nich kompletnie uzależniona 🙂

IMG_4967

Pachnące świece

Uważam, że to najtańszy sposób, żeby wprowadzić do domu trochę luksusu i przytulności. Zapachy, które nas otaczają są szalenie istotne. Pisałam już co nieco na ten temat we wpisie o tym jak pokochać jesień (LINK). Świece zapachowe do domu potrafią kosztować fortunę, więc ja zwykle kupuję je w TK Maxx. Możecie też pokusić się o własną produkcję – tu mój filmik na ten temat (LINK) – do dekoracyjnych świec wystarczy dodać kilka kropli ulubionego olejku zapachowego i gotowe 🙂

IMG_4984

Żel pod prysznic i do kąpieli Collistar Bagno doccia dei sogni

Jako włochofilka muszę oczywiście używać włoskich marek kosmetycznych 🙂 Jeśli chodzi o Collistar to robię to z dużą przyjemnością! Gorąca kąpiel to najlepszy lek na jesienne smutki, a zapach tego płynu do kąpieli przenosi mnie w marzycielsko-włosko-ciepłe klimaty i dodaje energii. Przy okazji idealnie sprawdza się przy mojej suchej skórze!

IMG_5033

Naszyjnik ZARA

Za każdym razem kiedy na FB pokazuję zdjęcie w jednym z moich naszyjników dostaję od Was mnóstwo komplementów. Naszyjniki z Zary kosztują ok. 100 zł, a wyglądają jak milion dolarów, nawet, jeśli założy się je jak ja poniżej – do piżamy 🙂

IMG_E5484

Zwykły sweter, prosta sukienka czy biała koszula ozdobiona takim klejnotem (nawet jeśli to tylko plastikowe świecidełka) wygląda jak milion dolarów. Miejcie odwagę nosić takie duże ozdoby nawet do codziennego stroju! Ja się w nich czuję jak księżniczka!

IMG_4976

7 komentarzy

Zostaw komentarz

Wypełnij formularz aby się zarejestrować

Dzięki naszemu newsletterowi bądź na bieżąco z tym co się dzieje u Uli Pedantuli!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pedantula - Urszula Chincz z siedzibą przy ul. Łowickiej 58/4 w Warszawie, kod pocztowy: 02-531 Warszawa, NIP 521 236 25 55, REGON: 017353030.